Piece

Kotły na paliwo stałe – kto musi wymienić piec na nowy

Nowoczesny piec klasy piątej na ekogroszek - Kotły C.O. Rzeczyca

Od wielu lat widoczny staje się trend wzrastającej świadomości na temat ekologii i ochrony środowiska. Coraz więcej osób podchodzi odpowiedzialnie do wyboru źródła ogrzewania i rodzaju paliwa. Priorytetem jest nie tylko to, by zapewnić sobie ciepło w zimie, ale również by nie przyczyniać się do zanieczyszczania powietrza.

Problem przybiera na sile zwłaszcza w sezonie grzewczym.  Źródłem tzw. niskiej emisji, odpowiadającej za smog, są bowiem w dużej mierze gospodarstwa domowe. Odpowiadają one za niemal połowę całkowitej emisji pyłu, 84% emisji WWA (trwałe zanieczyszczenia organiczne) i niemal 100% zanieczyszczeń związanych ze spalaniem tworzyw sztucznych.

Problemem jest jednak nie tylko słaba jakość paliwa. Również stare, niespełniające norm emisyjności piece i ich niewłaściwa eksploatacja.

Dzięki wprowadzanym systematycznie regulacjom stare kotły, tzw. „kopciuchy”, zostały wycofane. Od 2018 roku nie można sprzedawać ich na polskim rynku. Zastąpić je mają nowoczesne, ekologiczne kotły 5 klasy.

Czym dokładnie różnią się od pieców 3 i 4 klasy? Czy posiadacze starych urządzeń grzewczych będą musieli wymienić je na nowe? Jeśli tak – czy przysługuje im z tego tytułu jakieś wsparcie?

Na wszystkie pytania odpowiadamy poniżej.

Kotły na paliwo stałe – wymagania i regulacje prawne

Do połowy lat 90-tych XX wieku nie było w Polsce żadnych norm dotyczących emisyjności kotłów domowych. Pierwsza zaczęła obowiązywać dopiero w 2002 roku, wprowadzając kotły w klasach od 1 do 3. Nie była ona jednak obowiązkowa i w praktyce nikt nie musiał stosować się do jej zapisów. Podobnie jak do dobrowolnego certyfikatu bezpieczeństwa ekologicznego, wydawanego przez zabrzański Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla.

W 2012 roku wprowadzono aktualizację normy EN 303-5 z 2002 r., usuwając kotły klasy 1 i 2 oraz dodając dwie dodatkowe – klasę 4 i 5.

Pięć lat później ukazało się rozporządzenie Ministra Rozwoju i Finansów. Wprowadziło ono pierwsze wymagania dla kotłów na paliwo stałe, określając obowiązkowe normy emisyjne i zakazując jednocześnie sprzedaży kotłów klasy 3 i 4. W praktyce można było je jednak kupić jeszcze przez dłuższy czas.

Równolegle ze zmianami w polskim prawie szły regulacje europejskie. Od 1 stycznia 2020 roku obowiązuje w Polsce dyrektywa Ecodesign. Jest ona bardziej restrykcyjna niż norma PN-EN 303-5:2012, która określała normy tylko dla kotłów pracujących z mocą nominalną. Ecodesign nałożył na producentów wymagania, by kocioł spełniał normy wysokiej sprawności przez cały okres, również wtedy gdy pracuje z mniejszą mocą.

W praktyce wymagania zawarte w dyrektywie Ecodesign są obligatoryjne dla wszystkich urządzeń grzewczych, sprzedawanych zarówno w Polsce jak i w całej Unii Europejskiej.

Klasy jakości kotłówkotły 3 i 4 klasy

Zgodnie z normą PN-EN 303-5 2012 roku w Polsce mamy trzy klasy emisyjne dla kotłów: 3, 4 oraz 5 – najwyższą. Informacja o klasie kotła powinna znajdować się na tabliczce znamionowej lub/i w instrukcji obsługi kotła. Jeśli takowej informacji nie ma, najpewniej kocioł nie spełnia kryteriów żadnej z klas i jest to tzw. kopciuch.

Sprawdźmy teraz czym różnią się kotły klasy 3, 4 i 5.

Kotły na paliwo stałe klasy 3 – to urządzenia o najniższej sprawności, głównie są to kotły podajnikowe, spełniające również wymagania zabrzańskiego Certyfikatu Bezpieczeństwa Ekologicznego.

Kotły na paliwo stałe klasy 4 – urządzenia klasy średniej, głównie kotły z podajnikiem i piece dolnego spalania.

Od 1 października 2018 roku obowiązuje całkowity zakaz sprzedaży kotłów klas 3 i 4. Wprowadzane nowe regulacje (Ecodesign) mają na celu całkowitą ich eliminację i zastąpienie przez nowoczesne i ekologiczne piece klasy 5.

Nowoczesne kotły klasy 5 – charakterystyka

Zaostrzenie regulacji prawnych oraz wzrost świadomości użytkowników wymusiły na producentach pieców poszukiwanie nowych, bardziej ekologicznych rozwiązań.

Kotły na paliwo stałe klasy 5 to obecnie najlepsze urządzenia grzewcze. Od 2018 roku są jedyną, dopuszczoną do sprzedaży klasą kotłów na paliwo stałe. Oto kilka istotnych kwestii, którymi różnią się od swoich starszych poprzedników.

Ekologia – dzięki sterownikom, które precyzyjnie regulują temperaturę, pozwalają na optymalizację procesu spalania. Nowoczesne kotły klasy 5 emitują ponad 90% mniej zanieczyszczeń i pyłów niż kotły klasy 3. Wydzielają też około 50 razy mniej tlenku węgla. To bardzo istotne, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że problem ze smogiem wciąż rośnie.

Wysoka sprawność – kotły 5 klasy mogą osiągać sprawność między 88, a 90%. Dla porównania, kotły najsłabszej 3 klasy to ok. 75%, zaś stare „kopciuchy” zaledwie 50-60%. Wyższa sprawność to mniej spalonego opału, a co za tym idzie oszczędności w domowym budżecie.

Oszczędność –  efektywne spalanie pozwala na zużycie nawet tony mniej opału, w porównaniu z piecami 3 klasy. W ciągu kilku lat daje to realne oszczędności, które sprawią, że inwestycja w nowoczesny piec szybko się zwróci.

Wygoda – nowoczesne kotły klasy 5 to najczęściej kotły na pellet lub ekogroszek. Wyposażone są w automatyczny podajnik, dzięki czemu nie wymagają regularnych wizyt w kotłowni i dorzucania paliwa. Dodatkowo kotły klasy 5 nie posiadają rusztu awaryjnego, na który można wrzucić jakikolwiek inny opał. Dzięki temu są przystosowane wyłącznie do spalania wysokiej jakości opału, spełanijącego określone przez producentów normy. Wiele z nowoczesnych pieców klasy 5 wyposażonych zostało w system półautomatycznego czyszczenia, co znacznie ułatwia usuwanie zanieczyszczeń.

Dlaczego warto wymienić piec na nowy?

Wymiana kotłów to proces długotrwały. Jednak te zmiany są nieuniknione. Pomijając fakt, że od 2018 sprzedaż kotłów klasy niższej niż 5 jest zakazana, wymiana urządzeń grzewczych na nowoczesne piece leży w interesie każdego posiadacza pieca na paliwo stałe.

Decyzja o wymianie świadczy o dużej świadomości ekologicznej. Pozwala też zadbać o czysty dom i oddychać czystym powietrzem. To ważne, ponieważ z powodu jego złej jakości co roku w Polsce umiera przedwcześnie około 45 tys. osób.

Nowoczesne kotły są właściwe bezobsługowe, dzięki czemu zmniejszają ilość codziennych obowiązków związanych z obsługą czy czyszczeniem.

Wspomniane wcześniej oszczędności to również istotny argument przemawiający za wymianą pieca na nowy. Podobnie jak możliwość skorzystania z finansowego wsparcia w ramach rządowego programu Czyste powietrze.

Dotacje z programu Czyste powietrze – kto skorzysta?

To pierwszy tego typu projekt na skalę ogólnokrajową. Bo choć smog jest problemem globalnym, to Polska w skali Europy wypada najgorzej. Według raportu ONZ Global Contact nasz kraj znajduje się w czołówce państw przekraczających dopuszczalne normy zanieczyszczenia powietrza.

Dlatego powstał rządowy program Czyste powietrze. Dzięki  dofinansowaniu możliwa jest wymiana starych kotłów na nowe, co przyczyni się do zmniejszenia emisji szkodliwych substancji.

Z programu skorzystać mogą właściciele i współwłaściciele już istniejących domów jednorodzinnych, jak również osoby posiadające zgodę na rozpoczęcie budowy.

Dofinansowanie może mieć formę bezzwrotnej dotacji, a jeśli koszty inwestycji przekroczą 53 000 zł, wówczas beneficjenci mogą skorzystać z taniej, zwrotnej pożyczki na pokrycie pozostałych wydatków.

Wysokość dofinansowania uzależniona jest od wysokości dochodów osiąganych przez beneficjenta, w roku podatkowym, w którym złożył wniosek o wsparcie.

W maju tego roku ruszyła nowa, ulepszona wersja programu. Dzięki zmianom zwiększyła się dostępność dofinansowania, wnioski uległy uproszczeniu, a czas ich realizacji skróceniu.

Wniosek można wypełnić online na stronie www.gov.pl. Dodatkowo od 3 sierpnia uruchomiona została ogólnopolska infolinia. Dzwoniąc pod numer telefonu 22 340 40 80 można uzyskać informacje na temat programu. Konsultanci odpowiadają na pytania od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 16:00. Infolinia ma działać przez najbliższe 2,5 roku.

Cały program Czyste powietrze ma być realizowany do 2029 roku. Rząd zamierza przeznaczyć na ten cel ponad 103 mld zł. Fundusze w dużej mierze będą pochodzić ze środków Unii Europejskiej.

Tylko do końca kwietnia 2020 złożono już ponad 131 000 wniosków, na łączną kwotę ponad 2,8 mld zł.